Śniadanie. Kulturalna pogawędka. Pytania z kosmosu. Odpowiedzi sypią się z rękawów.
- Józek, a Ty znasz jakiś wierszyk?
- Tak. O żuczku. "Poszedł żuczek za chałupkę, ściągnął majtki zrobił
kupkę. Żuczku, żuczku, ty pierdoło, zróbże kupkę za stodołą."
O.o