To my - Józek (syn) i Lilka (matka, niekiedy święta, częściej nieszczególnie). Kochamy i podziwiamy. Siebie, innych, świat, drobiazgi i wielkie formaty. Przeżywamy, obserwujemy, rozmawiamy. A ja, mama, zapisuję. Dla siebie i Ciebie.
sobota, 25 kwietnia 2015
Dobry start.
Dziadek klei brelok. Butaprenem. Przychodzi wnuk. Wącha. Uśmiecha się. Konstatuje:
- Mmm. Jak ładnie pachnie klejem.