wtorek, 28 kwietnia 2015

Meandry lingwistyczne.

- Mamo, a mój land rower diskowery czterdziestka nie będzie miał dzisiaj sisia*. - oświadczył Józef ze smutkiem. Nie dziw - pogoda nie nastraja optymistycznie.
- O! Poważnie? A to on nie jest niezbędny w landrowerze diskawery czterdziestce...? - spytałam z dużą dawką uwagi i głodu wiedzy.
- Tak, jest zbędny. - odparował dzielnie atak podwójnego zaprzeczenia.

* nie mam zielonego pojęcia, co to jest. Kontekst nie pomaga, podobnie jak dziecko, które swobodnie żongluje znaczeniem słów powstałych z jego inicjatywy.