To my - Józek (syn) i Lilka (matka, niekiedy święta, częściej nieszczególnie). Kochamy i podziwiamy. Siebie, innych, świat, drobiazgi i wielkie formaty. Przeżywamy, obserwujemy, rozmawiamy. A ja, mama, zapisuję. Dla siebie i Ciebie.
piątek, 4 września 2015
Iluzja.
- Ej, Aga. A jak przyszedłem tu z nissanem to pomyślałaś, że jestem ludzikiem lego?